czwartek, 23 maja 2013

Smród lakieru

Pisząc dzisiejsze post,cały czas testuję nową aplikacje na androida-bloggę.
Jak napiszę wam co mnie spotkało to pewnie będziecie mieć niezły ubaw. Na chemi spadł mi przez przypadek piórnik,zawsze mam w nim pen drivera oraz telefon, nie wiem co mnie natchnęło,ale rano wyciągłam pen drivera a tel. fo torby włożyłam. Kiedy spadł mi piórnik to poczaskał się w nim pełny bezbarwny lakier,smród był niesamowity ja i mój piórnik wraz z długopisami jestem cała w lakieże. na matematyce były graniastosłupy - wogóle nie mój temat :D Dodam zdjęcie jak skończyła moja okładka na matmie :-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niemiłe komentarze usuwam.
Komentarze typu: Fajny blog itp.. + link do twojego bloga uznaję jako spam i także usuwam.